Oto bagnet M-9. Z założenia miał być doczepiany do karabinów, ale spisuje się też w walce w przestrzeniach zamkniętych. Broń została pomalowana warstwą chromowego podkładu, a następnie nałożono na nią aerografem dwie farby tworzące płynne przejście tonalne.
To nie jest zwykła broń, to niewyczerpany temat do rozmów. – Imogen, początkująca handlarka bronią