Oto bagnet M-9. Z założenia miał być doczepiany do karabinów, ale spisuje się też w walce w przestrzeniach zamkniętych. Broń została pomalowana metalicznymi farbami - czarną i srebrną - z użyciem środka do marmurkowania, a następnie pokryta farbą w trzech kolorach, którą utwardzono.
Ostrze mieni się wieloma kolorami, ale wkrótce pozostanie na nim sama czerwień.